Zespół Suchego Oka to powszechna dolegliwość, na którą cierpi wielu pacjentów. Schorzenie to może być wywołane nie tylko przez czynniki genetyczne czy choroby ogólnoustrojowe, ale także przez współczesny styl życia. Długotrwałe przebywanie w klimatyzowanych pomieszczeniach oraz wielogodzinna praca przed ekranem komputera, typowa dla pracy biurowej, zwiększają ryzyko jego rozwoju. Ponadto częste i długotrwałe noszenie soczewek kontaktowych może przyczyniać się do wystąpienia tej dolegliwości.
Zespół Suchego Oka wiąże się z zaburzeniem nawilżania powierzchni gałki ocznej. Film łzowy, składający się z trzech warstw – śluzowej (mucyna), wodnej (łzy) i lipidowej (łoju z gruczołów tarczkowych) – może zbyt szybko odparowywać, co prowadzi do dyskomfortu. Pacjenci często odczuwają potrzebę pocierania oczu, częstego mrugania, suchość, pieczenie, nadmierne łzawienie, drażnienie lub wrażenie obecności ciała obcego (“piasku”) pod powiekami.
Istnieje kilka badań, które pozwalają ocenić problemy z utrzymaniem filmu łzowego i zdiagnozować Zespół Suchego Oka:
• Test Schirmera: Chociaż uznawany za mało precyzyjny, polega na umieszczeniu paska bibuły w dolnej powiece, aby ocenić stopień jego nasiąknięcia wilgocią.
• Ocena fałdów spojówkowych: Charakterystyczny fałd spojówki, biegnący równolegle do brzegu powieki, często występuje u pacjentów z Zespołem Suchego Oka.
• OCT (optyczna koherentna tomografia): Badanie to umożliwia dokładną analizę menisku łzowego, pomagając ocenić grubość filmu łzowego. Alternatywnie można również wykonać badanie keratografem.
• Ocena ubytków nabłonka: Po podaniu kropli barwiących powierzchnię oka (np. na zielono) lekarz bada, czy na rogówce występują małe, punktowe ubytki, które mogą wskazywać na problemy związane z Zespołem Suchego Oka.